Rozwala mnie, że za każdym razem, kiedy ktoś mówi, że Hitler był Niemcem, to musi się znaleźć jakich mędrzec, który stwierdzi, że nie był Niemcem tylko Austriakiem. Przecież:
1.Kiedy Hitler się rodził w 1889, Austriaków nikt nie postrzegał jako odrębnego narodu, tylko jako katolickich Niemców, takich jak ci z Bawarii. Austria kilkanaście lat wcześniej przegrała z Prusami walkę o zjednoczenie Niemiec, dzięki czemu stolice Niemiec mamy w Berlinie a nie w Wiedniu. Po I wojnie światowej niepodległość Austrii została wymuszona wbrew woli samych Austriaków aby nie wzmacniać Niemiec osłabionych traktatem wersalskim. Zresztą Niemcy sudeccy to też byli Austriacy, a jakoś nazywa sie ich zawsze Niemcami gdy mowa o traktacie monachijskim. Odrębność Austrii od Niemiec w powszechnym postrzeganiu ugruntowała się dopiero po 1945(co prawda stało się to dzięki Hitlerowi i jego poczynaniom xD)
2.Sam Hitler nie uznawał nawet odrębności niemieckojęzycznych Szwajcarów, a co dopiero Austriaków. Czuł się tylko i wyłącznie członkiem jednego, jednolitego narodu niemieckiego (Ein Volk, Ein Reich, Ein Fuhrer)
#niemcy #hitler #niepopularnaopinia #historia