Prof. Tadeusz Gadacz, filozof, o głębokich, historycznych przyczynach współczesnego populizmu (szczególnie polskiego).
PS: Kaczmarski kiedyś fajnie to wyśpiewał.
PS2: Jeszcze trochę Gadacza z jednego z wywiadów:
– [Obecna władza] bardzo świadomie zmienia jego [języka] funkcję – w myśl tego, co pisał o języku Ernst Cassirer – z komunikacyjnej na mitologiczną. A celem funkcji mitologicznej nie jest przekazywanie informacji, tylko takie przekształcanie rzeczywistości historycznej i społecznej za pomocą języka, by doprowadzić do zmiany. Tak jak dawny mag formułą magiczną miał dokonać zmiany w przyrodzie, na przykład sprowadzić deszcz, tak współczesny mag-polityk za pomocą językowej propagandy dąży do przeprowadzenia zmiany społecznej i politycznej.
Mamy obecnie do czynienia z ofensywą propagandy. Niszczenie sądownictwa jest nazywane naprawą; demontaż instytucji państwa prawa nazywany jest przywracaniem godności obywatelom; porażka w polityce zagranicznej to wstawanie z kolan; domaganie się praw obywatelskich to „skamlanie”; upominanie się o godność w Unii Europejskiej to zdrada narodowa itd.
Trwa budowa romantycznego mitu Polski z jego wszystkimi klasycznymi elementami: bohaterem mitycznym, nowym początkiem wolnym od dawnych skażeń, zmitologizowanym narodem, zmitologizowaną historią, narodowym mesjanizmem. Mam wrażenie, że „dobra zmiana” zaczęła się w Polsce od słów Jarosława Kaczyńskiego: „zdradzeni o świcie”, wzmocnionych frazą poety.
#polityka #4konserwy #neuropa #dobrazmiana #historia #filozofia #populizm
No Comments
Comments are closed.