Dzień 12 sierpnia 1985 roku powoli chylił się ku końcowi. Na japońskich lotniskach, dworcach kolejowych, drogach i portach ruch jednak nie zwalniał nawet na jedną chwilę. Ten wzmożony ruch związany był z obchodami święta O-bon, w trakcie którego Japończycy powracają do miejsc urodzenia, by wspominać zmarłych przodków. Ów dzień miał jednak zapisać się po mrocznej stronie w historii lotnictwa cywilnego Wzmożony ruch związany z obchodami O-bon odczuwały zwłaszcza linie lotnicze. Duża popularność transportu lotniczego w Japonii w połączeniu z obchodami wymuszała na liniach lotniczych używanie samolotów szerokokadłubowych do wykonywania krajowych lotów krótkodystansowych. Jedną z maszyn przygotowujących się do wykonania takiego lotu z tokijskiego lotniska Haneda owego wieczora był czterosilnikowy odrzutowiec Boeing 747SR-46 o rejestracji JA8119 należący do przewoźnika Japan Airlines. Model ten, specjalnie przystosowany do obsługiwania połączeń krótkodystansowych znajdował się w służbie liniowej od roku 1974. Owego dnia obsługiwał on jedno z najbardziej popularnych połączeń wewnątrz Japonii – z Tokio do Osaki jako lot 123. Samolot był zapełniony prawie że co do ostatniego miejsca – na jego pokładzie znalazło się 509 pasażerów i 15 członków załogi – łącznie 524 osoby. W kokpicie swoje miejsca zajęła trójka pilotów. Załogą dowodził 49-letni kapitan Masami Takahama – doświadczony lotnik mający za sobą prawie…
1180 + 1 = 1181 Tytuł: Katedra Marii Panny w Paryżu Autor: Wiktor Hugo Gatunek: powieść historyczna Ocena: 10/10 Klasyczna powieść Wiktora Hugo, francuskiego pisarza epoki romantyzmu, w Polsce głównie kojarzonego z filmu animowanego Dzwonnik z Notre Dame, który luźno nawiązuje do Katedry Marii Panny. Autor pisał tę książkę w wieku 28 lat w czasie tzw. rewolucji lipcowej, która wpłynęła w pewien sposób na zawartą treść. Oś wydarzeń stanowi poruszająca i dziwaczna historia miłosna, ale czasami można odnieść wrażenie, że jest ona tylko tłem dla ukazania realiów późnego średniowiecza we Francji, głównie z perspektywy mieszczan Paryża. W powieści znajdziemy również m.in. plastyczne opisy miasta, budynków, pouczające refleksje filozoficzne, ciekawych i niejednoznacznych bohaterów, krytykę różnych patologii nękających pospólstwo np. ułomności wymiaru sprawiedliwości i obłudy duchowieństwa. Podsumowując, powieść czytało mi się bardzo dobrze, zdarzyło mi się przy niej śmiać i uronić łzę. Już dawno nie czułem się tak zaangażowany w to, co czytam. Myślę, że wiele osób może znaleźć coś ciekawego i wartościowego w tej lekturze, mi się podobało wszystko, dlatego daję 10. Wpis dodany za pomocą tego skryptu #bookmeter #historia #sredniowiecze
Kosił trawę i znalazł pistolet… o 4 rano przyszedł z nią na komendę! Link do znaleziska: https://www.wykop.pl/link/6170353/kosil-trawe-i-znalazl-pistolet-o-4-rano-przyszedl-z-nia-na-komende/ Takiej wizyty pełniący nocny dyżur policjant raczej się nie spodziewał, o 4 nad ranem mieszkaniec Włodawy przyniósł na tamtejszą komendę pistolet. Chciał poinformować że znalazł go 2 miesiące wcześniej w trakcie koszenia trawy. Chcesz być na bieżąco? #zwiadowcahistorii – tag z moimi najciekawszymi znaleziskami! Zapisz się też do mikrolisty zwiadowcahistorii – plusując ten komentarz bym zawołał Cię do najlepszych znalezisk! Sprawdź też mój blog WWW firmowy SKLEP ZH oraz kanał na YT #polska #bron #militaria #ciekawostki #historia #ciekawostkihistoryczne #wojna #policja #lubelskie #wlodawa #strzelectwo #bronpalna
Takiej wizyty pełniący nocny dyżur policjant raczej się nie spodziewał, o 4 nad ranem mieszkaniec Włodawy przyniósł na tamtejszą komendę pistolet. Chciał poinformować że znalazł go 2 miesiące wcześniej w trakcie koszenia trawy.
Przed wojną to mieli reklamy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Reklama książek z serii za 95 groszy, poetyka niezła #historia #ksiazki #reklama #ciekawostki
1169 + 1 = 1170 Tytuł: Piekło Pacyfiku Autor: Eugene B. Sledge Gatunek: biografia, wspomnienia ISBN: 978-83-89656-57-5 Ocena: 8/10 Niedawno odświeżyłem sobie „Kompanię Braci” i przy okazji nadrobiłem też serial „Pacyfik”, który oparty jest między innymi na wspomnieniach E.Sledge’a. Bohater zaciągnął się do armii i odbył wraz z 1. Dywizją Piechoty Morskiej kampanię na Peleliu oraz Okinawie. Sledge opisuje ze swojej perspektywy właśnie te dwie bitwy oraz szkolenie przed wysłaniem na front. Przede wszystkim mamy do czynienia z inteligentnym człowiekiem, ale też bystrym obserwatorem. Ze wspomnień żołnierza przebija do czytelnika smutek oraz tragizm. Z jednej strony opisane jest bestialstwo Japończyków, ale z drugiej Sledge opisuje także rozkład moralny Amerykanów, który podszyty jest pewną dawką pogardy. Przede wszystkim są to też po prostu wspomnienia realistyczne. Dostrzegamy tutaj codzienną harówkę w strasznych warunkach klimatycznych, dźwiganie amunicji w błocie, opady deszczu, gnijące kokosy, tysiące much oraz krabów, a przecież do tego dochodzą jeszcze Japończycy. Obsługujący moździerz żołnierz nie struga również w swoich wspomnieniach bohatera. Owszem, w wielu przypadkach pokazuje odwagę swoich towarzyszy broni, ale sam cieszy się po prostu tym, że udało mu się przeżyć wojnę bez draśnięcia, nie ukrywa także swojego strachu przed czytelnikiem. Nie brak oczywiście również pokazania brutalności wojny oraz…
Rzymska waza z Colchester Rzymska waza z Colchester (Anglia) ukazująca walkę gladiatorów na arenie. Obiekt został znaleziony w grobie w roku 1848. Ponad sylwetkami czwórki gladiatorów umieszczono ich imiona: Secundus, Mario, Memnon i Valentinus. https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/rzymska-waza-colchester/ #archeologia #imperiumromanum #historia #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #rzym #ciekawostki #venividivici ————————————————————————————– Podobają Ci się treści? Wesprzyj IMPERIUM ROMANUM! https://imperiumromanum.pl/dotacje/
,,Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę” – Antoine de Rivarol
Poznajcie Milutina Veljkovica, który spędził samemu w jaskini 464 dni i od 1969 roku jest rekordzistą, jeżeli chodzi o przebywanie samemu w jaskini. Powodem podjęcia się takiego wyzwania były jugosławiańskie badania nad wpływem izolacji i braku dostępu do światła słonecznego oraz rywalizacja Milutina z poprzednim rekordzistą w tej dziedzinie, czyli pewnym Francuzem, który spędził w jaskini „tylko” 109 dni. Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej o podziemnych eksperymentach przeprowadzanych na ludziach, to zapraszam do mojego znaleziska: https://www.wykop.pl/link/6168511/podziemne-eksperymenty-na-ludziach-speleohistorie-8/ #penetrujedziury #ciekawostki #nauka #historia
Radzieccy spadochroniarze podczas ćwiczeń nad Moskwą, lata 40. XX wieku. #starszezwoje – tag ze starymi grafikami, miedziorytami, rysunkami z muzeów oraz fotografiami #historia #fotohistoria #rosja #iiwojnaswiatowa #militaria #myrmekochoria
Ustawa „Prawo o Własności Nieobecnych” pozbawiła wszystkich wypędzonych Palestyńczyków prawa własności do ziem i nieruchomości które pozostawili na terenie Izraela. Izrael nigdy nie wypłacił żadnych rekompensat ani odszkodowań.
Dwie armaty z okresu IWŚ odkryte w forcie Salis Soglio pod Przemyślem! (GALERIA) Link do znaleziska: https://www.wykop.pl/link/6167801/dwie-armaty-z-okresu-iws-odkryte-w-forcie-salis-soglio-pod-przemyslem-galeria/ Niezwykłe odkrycie przy wschodniej granicy – w forcie Salis Sogilo znajdującym się w miejscowości Siedliska powiat przemyski odkryto dwie armaty forteczne M.75 kal. 9 cm z okresu I wojny światowej! Chcesz być na bieżąco? #zwiadowcahistorii – tag z moimi najciekawszymi znaleziskami! Zapisz się też do mikrolisty zwiadowcahistorii – plusując ten komentarz bym zawołał Cię do najlepszych znalezisk! Sprawdź też mój blog WWW firmowy SKLEP ZH oraz kanał na YT #historia #militaria #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #wojna #wojsko #iwojnaswiatowa #artyleria #armata #przemysl #fortyfikacje #podkarpacie #bron #qualitycontent #poszukiwacze #wykrywaczmetalu #archeologia #artefaktnadzis #zabytki #polska
@CiekawostkiHistoryczne: Rankiem 28 czerwca 1956 roku w Zakładach im. Józefa Stalina w Poznaniu wybuchł pierwszy w PRL strajk generalny. Do stłumienia buntu władza wysłała wojsko i milicję. Krajobraz po bitwie. Poznański Czerwiec ’56 – pierwszy bunt społeczeństwa w PRL Krajobraz po bitwie. Poznański Czerwiec ’56 – pierwszy bunt społeczeństwa w PRL #poznan #historia #czerwiec56 #wielkopolska
Rozmowa z monarchistą Czy i jak monarcha mogłaby rozwiązać problemy współczesnych demokracji? Rozmowa z członkiem Polskiego Koła Monarchistycznego. Znalezisko: https://www.wykop.pl/link/6167553/rozmowa-z-monarchista/ #polska #monarchia #ciekawostki #historia
Ponieważ podnosi się kwik, bo w Kanadzie podpalono kilka kościołów i pochlapano farbą pomnik znanego obrońcy pedofili warto przypomnieć jak 2RP masowo niszczyła prawosławne cerkwie Rok 1938 na wschodzie Polski, czyli niezabliźniona rana Niszczenie świątyń prawosławnych w Polsce od maja do lipca 1938 roku było tym bardziej oburzające, że dokonywała go władza przedstawiająca się jako broniąca chrześcijańskiej cywilizacji. Tego lata obchodzimy osiemdziesiątą rocznicę wydarzenia, będącego jednym z najbardziej wstydliwych kart nie tylko w dziejach Polski międzywojennej, ale również całej polskiej kultury. Kultury, w której idee tolerancji religijnej i pokojowego współistnienia pomiędzy wiernymi różnych wyznań odgrywały przez wieki ogromną rolę. Późną wiosną i latem 1938 roku rządy sanacyjne rozpoczęły szeroko zakrojoną i metodyczną akcję niszczenia cerkwi prawosławnych na Chełmszczyźnie i południowym Podlasiu. O tzw. akcji polonizacyjno-rewindykacyjnej, która uderzyła w tysiące obywateli Rzeczpospolitej, będących wiernymi Cerkwi prawosławnej, wręcz nie wypada dziś przypominać publicznie, podobnie jak o krwawej pacyfikacji strajków chłopskich w 1937 roku, Berezie Kartuskiej i innych przejawach represji rządów przedwrześniowych wobec opozycji politycznej. Na horyzoncie nie widać także, aby do takiego upamiętnienia gotowa była jakakolwiek instytucja centralna, reprezentująca władzę wykonawczą lub ustawodawczą Warto zapytać, co takiego stało się z instytucjami naszego państwa i polskimi elitami na przestrzeni ostatniej dekady. Jeszcze bowiem…
#renault #radzynchelminski #zamki #samochody #motoryzacja #historia
Partyzancka mogiła w Ojcowie; Dolina Sąspowska. Pochodzi z II WŚ. #dailymonochrom #fotografia #historia
Podczas pracą nad moją książką (Historia Naturalna Przypraw) znajduję w zdigitalizowanych wersjach starodruków notatki dawnych właścicieli. Jak w tym wypadku — „Golden practice of physick” z 1664 zawiera swego rodzaju marginalia z recepturami leków opartych na szafranie. W przypadku pierwszej receptury oprócz cynamonu i szafranu obecne są: prażone poroże jelenia (Cornu cervi), kość słoniowa (Eboris), kurkuma (turmeric, w tym wypadku po angielsku), korzeń goryczki (rad. Gentianae) i Diarrho abbatis (powidełko z płatków róż, syropu i opcjonalnie sandałowca białego i czerwonego). Niestety zastosowanie powyższego specyfiku było dla autora tak oczywiste, iż nie zapisał (pod receptą jest tylko sposób przygotowania) wskazań. Ale biorąc pod uwagę składniki i aplikację ich ówcześnie to był lek o właściwościach z jednej strony zobojętniający sok żołądkowy, a z drugiej miał działanie ułatwiające trawienie. Często takie leki wtedy tworzono, bo uważano, iż to znormalizuje poziom „żywiołów” i „humorów” — wyrówna to problemy pokarmowe w każdą możliwą stronę (często do takich leków dodawano substancje przeczyszczające). #gulosus #botanika #ziola #ziololecznictwo #farmacja #historia #ciekawostkihistoryczne #przyprawy #szafran #cynamon #farmakologia #medycyna #medycynanaturalna